Oczywiście nikomu nie życzymy takiej sytuacji, lecz spróbujcie wymyślić hipotetyczny scenariusz – wracacie z imprezy, zakupów czy wakacji do domu. Wchodząc już po schodach lub podjeżdżając pod bramę zaczynacie szukać kluczy – powinny być tam, gdzie zawsze je przy sobie macie. Problem jednak w tym, że tym razem ich tam nie ma i mimo panicznego szukania nie jesteście w stanie ich znaleźć. Jeżeli nie posiadacie umiejętności otworzenia zamka wytrychem, waszym jedyny ratunkiem może niestety okazać się jedynie wezwanie ślusarza i zlecenie mu usługi, którą profesjonalnie nazywa się awaryjnym otwieraniem zamka. Jak zdobyć taką pomoc oraz ile może kosztować taka usługa, która nareszcie pozwoli wam dostać się do mieszkania, domu, piwnicy czy jakiegokolwiek innego pomieszczenia?

Awaryjne otwieranie na Śląsku – gdzie znajdziemy specjalistów?

Awaryjne otwieranie zamków to nigdy nie jest najprostsza sprawa. Nikt chyba jednak nie chce dostawać się do mieszkania poprzez wyważenie drzwi – nie dość, że koszty tak agresywnego ruchu będą spore, to w dodatku przez kilka dni zapewne będziemy bali się pozostawić nasze mieszkanie niepilnowane. Nie zapominajmy również, że czasem warto chociaż chwilę poczekać na klatce schodowej czy przed bramą i zadzwonić do odpowiedniego specjalisty. Jeżeli bowiem chodzi o awaryjne otwieranie Śląsk to rejon, na terenie którego funkcjonuje wiele pogotowi ślusarskich działających dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Dzięki temu o każdej porze dnia i nocy możemy liczyć na pomoc.

Sposobów na awaryjnie otworzenie naszych drzwi jest naprawdę wiele. Na początek ślusarz spróbuje zapewne metody złodziejskiej – wtedy to wykorzystuje się specjalne narzędzia, które mają „złamać” zamek, czyli uruchomić mechanizm pomimo braku posiadania klucza. To dość zmyślna, choć oczywiście nie zawsze działająca strategia. Bardziej skomplikowanym rozwiązaniem jest metoda z wwierceniem się w mechanizm zamka. To bardzo inwazyjna metoda, która będzie się wiązać z koniecznością wymiany drzwi, lecz lepsze to niż nic.

Ile kosztuje awaryjne otwieranie na Śląsku?

Oczywiście tak skomplikowana usługa nie należy do najtańszych i o tym niestety należy pamiętać. Końcowa cena rzecz jasna będzie zależeć od czasu, jaki ślusarz poświęcił na rozwiązanie problemu, a także od skomplikowania całej operacji. Najczęściej podawaną sumą w przypadku awaryjnego otwierania drzwi od domów i mieszkań jest kilkaset złotych – najczęściej od 200 do 600 złotych. Nie jest to raczej wiele za uzyskanie dostępu do domu bez posiadania kluczy.